Informuję, iż tego tekstu dziennikarz Igor Janke w ogóle nie dopuścił do strony głównej niezależnego Salonu 24. Działanie to – szczególnie w kontekście poprzednich zachowań dotyczących tekstów afery marszałkowej - należy uznać za ewidentny akt cenzury prewencyjnej, mającej na celu ochronę wizerunku Bronisława Komorowskiego.
Proszę zatem czytelników o zapoznanie się z tekstem na moim blogu http://bezdekretu.blogspot.com/
Ocenę standardów dziennikarskich pana Janke pozostawiam Państwu.
Tekst zamieszczony o g.18.45 został przeze mnie usunięty. Wszystkich, którzy pozostawili pod nim komentarze – najmocniej przepraszam.